Translate

Patrz wyżej - zjazd młodzieży w Podkowie

W ten weekend w naszej firmie była impreza integracyjna, jednak ja miałam czas zaplanowany inaczej już wcześniej. W Podkowie odbył się ostatni zjazd z cyklu "Patrz wyżej". Znowu jako zespół campowy usługiwałyśmy śpiewem i grą. Motywem przewodnim była szkoła, edukacja, mówca - Daniel Duda - był wykładowcą uniwersyteckim z Newbold College w Anglii. W niedzielę rano odbył się konkurs wiedzy biblijnej z zakresu ewangelii, a potem były warsztaty "Jak lepiej się uczyć". Dobry start w nowy rok szkolny, duża dawka duchowej inspiracji i zachęta do patrzenia ponad niepowodzenia i porażki. 

Piątek - wieczór słowa i doświadczeń
Bóg ma plan lepszy niż nasze i posyła nas w miejsca, aby nauczyć nas lekcji, których nie nauczylibyśmy się nigdzie indziej.

Sobota - nabożeństwo sobotnie
Jezus, powołując uczniów, zrobił im test uczniostwa w pięciu krokach. Jakich? Zobacz kazanie w II części nabożeństwa.

Sobota - wykład
Jak radzić sobie z gniewem w chrześcijańskim życiu?

Sobota - pytania i odpowiedzi
Kwestie, które nurtują, dzielą i warto poruszyć. Czy wyczerpano tematy? Na pewno nie, ale skłoniło to do dalszych rozważań.

Sobota - zakończenie sabatu
Lekcje z Księgi Estery: nieraz w naszym życiu nie dostrzegamy spektakularnych wydarzeń i cudów, ale to nie oznacza, że Bóg w nim nie działa. To, co możemy uważać za zbieg okoliczności (it just so happened that) jest nieraz niezwykłym planem, który jest realizowany krok po kroku.

Niedziela - nabożeństwo poranne
Grzesiek i jego doświadczenie wiary. Czy w momentach zniechęcenia dostrzeżemy Boga i zwrócimy się do Niego?

Niedziela - Jeden z dziesięciu
Konkurs z ewangelii, w którym nagrodą główną był pobyt na kongresie młodzieży w Walencji (Hiszpania) za rok w sierpniu. Przyznam, że i mnie nagroda zachęciła do udziału, chociaż i tak planowałam odłożyć pieniądze na wyjazd, niezależnie od konkursu ;) tak się jakoś złożyło (it just so happened that ;) że w finale stanęłam z Błażejem i Kamilem, reprezentując tym samym warszawski zbór i drużynę pathfinder. 


Tutaj trochę prywaty: nie było łatwo, denerwowałam się w trakcie odpowiedzi, głównie dlatego, że w zeszłym roku wygrałam ten turniej na campie i wiedziałam, że krążą legendy o mnie i Błażeju, że nie da się nas pokonać :P ale sam turniej był dobrym sprawdzianem wiedzy. Słuchałam dzielnie od dwóch tygodni ewangelii w audiobooku i nawet gdybym nie wygrała tego turnieju, to czas spędzony na przygotowaniu był wielkim błogosławieństwem dla mnie osobiście :) 


To, co widzicie na zdjęciach, to wynik konkursu w trakcie, ostatecznie zakończyłam go z ilością 172 punktów. Jadę za rok do Hiszpanii !!!



A oprócz tego zarwałam noce na rozmowy o życiu i śmierci, czego dawno nie robiłam na zjazdach (pozdrawiam Marcina i Łukasza i dziękuję za zdjęcia z konkursu :) zostałam na noc w Podkowie i miałam prawdziwą radość z grania :) to był dobry weekend, który teraz trzeba odespać ;)

Komentarze