Translate

Strasznie głośno, niesamowicie blisko





Czy widzieliście może taki film "Strasznie głośno, niesamowicie blisko" z 2011 roku? Film jest adaptacją powieści pod tym samym tytułem, opisuje historię rodziny, w której ojciec zginął w zamachu na WTC 11 września. Ja obejrzałam go dwa dni temu w drodze do Warszawy. Pewnie było sporo filmów na ten temat, nie bardzo chciałam się tym bliżej zajmować, ale ten film obejrzałam ze względu na Toma Hanksa, którego bardzo lubię.
Film jest nietypowy, skoncentrowany mocno na psychologicznej stronie, nie na opisywaniu samego wydarzenia. W opisach filmu przeczytacie, że to historia chłopca, który poszukuje klucza do tajemniczego zamka, ponieważ znalazł go w rzeczach ojca i wierzy, że to pomoże mu do niego dotrzeć. Ale tak naprawdę okazuje się, że jest to poszukiwanie siebie, sensu tego, co sie stało i przebaczenia.

"Zdefiniowałem podstawowy problem. Klucz bez zamka. Zaprojektowałem system dokładnie pod niego. Rozłożyłem wszystko na czynniki pierwsze. Przyjąłem, że każda osoba to liczba w ogromnym równaniu.(Może być do skrzynki depozytowej albo kasetki. Jest stary. Mogę sprawdzić, czy gdzieś pasuje?) Ale to nie działało. Bo ludzie nie są jak liczby. Bardziej jak litery. A te litery składają się na historie. Tata mówił, że historiami trzeba się dzielić.(...) Zakładałem po 6 minut na każdą osobę nazwiskiem Black. Ale to nigdy nie było tylko 6 minut. Każda osoba zajmowała więcej czasu, niż planowałem, próbując pocieszyć mnie w związku z tatą i opowiadając mi własne historie. Ale ja nie potrzebowałem poczuć się lepiej i nie potrzebowałem przyjaciół. Potrzebowałem tylko zamka. Nie przybliżałem się do taty. Traciłem go."
"Nie wiem, dlaczego wlecieli w ten budynek. Nie wiem, dlaczego mój mąż nie żyje.Choćbyś nie wiem jak próbował, to nie znajdziesz w tym sensu,bo go nie ma. To nie ma sensu!"
"CZASAMI TRZEBA STAWIĆ CZOŁA WŁASNYM LĘKOM"

Film jest z typu terapeutycznych. Pozwala skonfrontować się z poczuciem straty, samotności, odmienności, nazwać te uczucia i wyjść naprzód, żeby budować swoje życie dalej. A dla mnie był po prostu niesamowicie prawdziwy i bardzo dojmujący.
Polecam. 
Kika Harasim 


Ps. Dzisiaj mamy 12. rocznicę zamachu na WTC, ale nie tylko dlatego polecam.

Komentarze