Translate

Karobowy keks wegański

 
Jest: dawno wyczekiwane CIASTO :) zrobiłam wszystko zgodnie z przepisem na ciasto karobowe. Troszkę się przypaliło u góry, bo niefortunnie włączyłam termoobieg, ale w środku idealne :) przypomina nieco brownie, bo jest czarne jak święta ziemia. Jakby wam tu lepiej opisać, żebyście poczuli: orzechy chrupią jak trzeba, wszystko ładnie pachnie i smakuje :) moi sąsiedzi, którzy użyczyli piekarnika i miksera zgodnie uznali, że jest pyszne i że powinnam rozwijać swoją nową pasję, a oni pomogą mi te wytwory degustować ;P



Może to wydaje się dziwne, że się chwalę ciastem, ale u mnie w domu robiło się zazwyczaj tylko ciasta drożdżowe z owocami, a wszelkie ciasta na proszku były niepraktykowane, bo też nikt nie znał dobrego przepisu. Ja sama wykręcałam się od takich prac jak tylko mogłam. Ale czasem coś mi wjedzie na ambicję. No i udało się, pokonałam swoje uprzedzenia i udowodniłam samej sobie, że jednak potrafię robić ciasta. Muszę tylko potrenować z procesem pieczenia. Te piekarniki to nieokiełznane maszyny.
A z okazji Święta Pracy przesyłam jakże optymistyczną piosenkę. Niech te kolejne miesiące będą łatwiejsze do wstawania :)
 

Komentarze