Translate

For now I know my God is for me, not against me :D




The happy song
Don Moen

Well I could sing unending songs
Of how you saved my soul
& I could dance a thousand miles
Because of your great love (x2)


My heart is bursting Lord
To tell of all you've done
Of how've you changed my life
And wiped away the past
I want to shout it out
From every roof top sing
For now I know
My God is for me, not against me

I could sing unending songs
Of how you saved my soul
well, I could dance a thousand miles
Because of your great love


My heart is bursting Lord
To tell of all you've done
Of how've you changed my life
And wiped away the past
Well I'll always shout it out
From every roof top sing
For now I know
My God is for me, not against me

I could sing unending songs
Of how you saved my soul
well, I could dance a thousand miles
Because of your great love


BRIDGE:
Everybody's singin' now
Cuz we're so happy
Yeah,
Everybody's dancin' now
Cuz we're so free

If only we could see His face,
See you smiling over us
And unseen angels celebrate
Cuz joy is in this place
cuz joy is in this place

I could sing unending songs
Of how you've saved my soul
& I could dance a thousand miles
Because of your great love
& I could sing unending songs
Of how you've saved my soul
& I could dance a thousand miles
Because of your great love


***

Wyszło słońce, zrobiło się ciepło, Kika nabrała chęci do życia :)
No i nowina dnia: ZDAŁAM EGZAMIN Z PNJN NA 5 BEZ PODCHODZENIA DO USTNEGO :D :D :D
Usłyszałam od pani egzaminującej: "Na pewno się pani pomodliła przed egzaminem i poszło dobrze" :)
Dziwne, że inni wierzą za mnie, tylko mi jakoś trudno :P

Jeszcze tylko znaleźć pokój albo mieszkanie, spakować się i wyprowadzić do domu...
Jeszcze tylko wyniki z metodyki. Jeszcze tylko literatura... Jeszcze pojechać po materiały do Podkowy... I wakacje :)
Ale po dzisiejszym dniu jakoś jestem bardziej optymistycznie nastawiona do tego wszystkiego :)
For now I know my God is for me, not against me :D

***
No, serwis aktualności przekazany, czas na słowo na poniedziałek;)

Zastanowił mnie dzisiaj następujący tekst:

"Mam tedy chlubę w Chrystusie Jezusie ze służby dla Boga."
Rzym.15,17

Co takiego może być powodem do chluby w ewangelizacji? Liczba rozdanych ulotek? Liczba rozniesionych książek? Liczba udzielonych lekcji biblijnych? Ilość osób przyjmujących chrzest?
Nie, to chyba nie o to chodzi...

A potem znalazłam cytat z "Wybranych poselstw":

"Prawo Jahwe jest drzewem; ewangelia jest pachnącym kwiatem i owocem przez nie wydawanym."
WP, s.201

Ewangelizacja jest wynikiem naszej łączności z Krzewem - Chrystusem. To z tej więzi możemy być dumni i tym się chlubić. Nie są ważne wyniki.

Życzę wam dobrego dnia zmotywowanego do trwania w łączności z Chrystusem i chlubienia się Nim:)

Pozdrawiam słonecznie :D

Komentarze

Anonimowy pisze…
Ciekawe, że ja też zawsze wierzę za innych, a za siebie jakoś nie umiem :P
Ale dzisiaj wylazło słońce, organizm się cieszy i wiara sama sie rodzi :D
Miłego dnia, Kiko ;)