Idź do lasu. Niech ci poukłada w głowie
Ten weekend nie miał tak wyglądać. Mieliśmy się razem z rodzicami pakować i wyjeżdżać w niedzielę rano na lotnisko do Krakowa, a stamtąd do Grecji. Niestety dwa dni przed wyjazdem Grecja wprowadziła obowiązkowe testy na koronawirusa dla osób przyjeżdżających z Polski. Biuro podróży, gdzie wykupiliśmy wycieczkę, wypięło się na nas i nie zaproponowali żadnej pomocy, tylko wzięli pieniądze i zadowoleni... Te kilka dni minęło nam w nerwach i próbach uratowania wycieczki, ale niestety bez skutku. Cóż poradzić, taki rok różnych strat...
Pola i łąki w Rzepniku.
Tam w oddali pasą się owce
Tata pozwolił mi poprowadzić auto po mało uczęszczanej drodze.
Do lasu na grzyby i dzikie jabłka
Będzie sos kurkowy!
Dzika jabłonka w środku lasu obsypana jabłkami.
Jesteśmy stratni, ale na szczęście nie aż tak bardzo... Jeszcze pojedziemy na udane wakacje!
Komentarze