Moja droga do szkoły - czyli od wrzesnia praktyki ;P

Mieszkamy w tej "zarzecznej" czesci Strzyżowa, wiec żeby dotrzeć do rynku, trzeba przejsc przez kładkę na rzece Wisłok.Od domu do rzeki jest jakies 300 m - taka mala drozka sie dochodzi. Ulica Ogrodowa dla scislosci ;) szkoda, ze to nie nasza ulica - z pewnoscia lepsza nazwa niz nasza Batalionow Chlopskich, ale za to mieszkamy pod nr 7 :) no i dzielnica amerykanska - domy pobudowane za dolary ;)

No i oto kladka. Most tez jest, ale dalej, a do rynku kladka blizej :)

Wislok. Tutaj to plycizna, u nas w Zaborowie to dopiero rzeka :P 7 km dalej w dol, ale jest roznica ;)


Zblizam sie do torów, ktore sobie ciagna w strone Jasla, czyli na poludnie. Pociagi jezdza tu rzadko, ale czasem jezdza ;) dzwiek pociagu to taki sympatyczny odglos cywilizacji ;) i przypomina dom w Zaborowie :)

Za drzewami widac kosciol. Oprocz tego, ze jest dosyc stary, bo gotycki, zasluzyl sie tym, ze podczas reformacji przejeli go protestanci.

Ta mala chalupinka przy torach zachwycila mnie kolorem i kontrastem z tym ogromnym kosciolem na wzgorzu :) poza tym jest odrapana i popisana napisami... ale kto by sie detalami przejmowal ;)

Torami w sina dal, na polnoc, w kierunku Zaborowa, Rzeszowa i dalekiego swiata...

Za malowniczym domkiem zaczyna sie romantyczna sciezka po schodkach do rynku. Ulica Szopena - jak przeczytalam z zatartej tabliczki na opuszczonym domu...


Widok na te same schody - ze szczytu.

Ide wzdluz koscielnego muru, przechodze przez furtke i wchodze na dziedziniec kosciola.

Tutaj mozna zobaczyc fragment budynku, niestety nie mam zooma, zeby zrobic dobre ujecie calosci :(

Dzwonnica przy kosciele. Bardzo wazny element architektury Strzyzowa.


A teraz w gore, w kierunku rynku :) nie ide tam, bo moja droga skreca...

... tutaj, do Szkoly Podstawowej Nr 1 w Strzyzowie - miejsce moich wrzesniowych praktyk ;P szkola jest obok policji, bardzo korzystne sasiedztwo ;) tak wiec dojscie tutaj zajmuje jakies 15 min, nie moglo byc lepiej :)
Tak to u nas wyglada :) Cicho, spokojnie, sympatycznie :)
Klimat małego miasteczka na koncu swiata...
Komentarze