Translate

#tbt sierpień


Gorący sierpień minął tak szybko, jak szybko przeminęło lato... Był to miesiąc wypełniony wieloma wydarzeniami: budowa domu, górskie wycieczki, weekendowy wyjazd rodzinny do Przemyśla, robienie przetworów i grill na urodziny mamy. 


Po dwóch miesiącach przerwy od prac działka zarosła trawą i należało ją skosić.
Już niedługo zaczną się prace budowlane

Niedzielne wycieczki
KZS: Słonny


Znane miejsca odwiedzane ponownie, ale w nowym towarzystwie.
Punkt widokowy nad serpentynami w Górach Słonnych

Ruiny zamku Sobień - Andrzej tu jeszcze nie był.



KZS: Gruszka


Najlepszy tego dnia punkt widokowy.


4.08.2024
It's official.


W tym roku bakłażany nas przytłoczyły.


Rodzinne gierki w bierki


Trawa skoszona, to trzeba ją zgrabić
 
Mam pierwszą stertę kompostową na działce.

10-11.08. rodzinny weekend w Przemyślu.
Odwiedziliśmy nasz dawny zbór


Spacer sentymentalny na Kopiec Tatarski

I wędrówki po dawnych miejscach spacerów




Drugi dzień: twierdza w Bolestraszycach


Arboretum w Bolestraszycach


Zdjęcie rodzinne

Zwiedzanie zamku w Krasiczynie z przewodnikiem


Kikontener update:
Przyjechał Jonasz z JR Wood i rozpoczęło się konstruowanie szkieletu


Taki widok po zaledwie 3 dniach pracy

Jeszcze trwa sezon na obiady na zewnątrz

Próba ustawienia długiego naświetlania.

Sobotni spacer do wieży widokowej w Czarnorzekach


W Prządkach też na nowo odkrywałam szlaki



Kwiaty bez okazji <3

Niedziela za miasto: tym razem wycieczka zorganizowana z PTTK Sanok.


Bieszczadzka Kolejka Leśna z Majdanu do Balnicy



KZS: Matragona

Aż miło patrzeć na kolejne belki.

I co my z tym zrobimy?
Sprzedamy na targu!

Robiłam zdjęcia niemal z każdego dnia budowy.
Cieszy każdy postęp


Nareszcie Biblia otrzymała godną okładkę.

Sobotnia przejażdżka rowerowa do Frysztaka

Dzięki trasom z mapy.cz zobaczyłam nieznane widoki.



I przy okazji taka historia z życia.

W dzień gorącego lata poszliśmy na bieszczadzki klasyk:

Połonina Wetlińska (Smerek)



Niby tylko 16 km, a człowiek umęczony upałem.

Mama kupiła prasę i wyciska soki z owoców.

Lepiej późno, niż wcale.
Pierwszy grill w tym sezonie

Urodziny mamy


Inauguracja nowego tarasu


Badania medycyny pracy dosyć szczegółowe.

700 PIEŚNI!
Zakończyliśmy czteroletni projekt prześpiewania wszystkich nieznanych nam pieśni ze śpiewnika.

Sobotnie wycieczki: Leżajsk.




Nie całuję żab, nie wierzę w bajki.
Ale dobry książę nie jest zły ;)

Ostatni dzień sierpnia w Rzeszowie.
To był dobry miesiąc.

Komentarze