Tropical Islands
Chyba jestem w wakacyjnym ciągu, bo ledwie wróciłam z Portugalii na początku października, to za kilka tygodni szykowałam się do Grecji. Nie minęło więcej, niż pół miesiąca, a znowu wyjechałam za granicę. Odwiedziłam w Niemczech Olę i rodzinę, bo już niedługo nie będę mieć mety w DE. Rodzina V. przeprowadza się do Polski i kierunkiem moich wypadów będzie Kraków. Będzie częściej i może wreszcie uda się pojechać w Tatry :)
Wybraliśmy się do Tropical Islands w czwartek. To był dobry wybór, bo nie było tłumów ludzi w basenach i na leżakach, jak to zwykle bywa w weekendy i święta. Tropical Islands to ogromny kompleks basenów i terenów zielonych pod wielką kopułą. Znajduje się tutaj największy na świecie las deszczowy pod zadaszeniem, w którym rosną rośliny z wielu tropikalnych regionów świata. Są dwa główne baseny stylizowane na morze i lagunę, woda jest o temperaturze 30 stopni, a dookoła są obszary z prawdziwym piaskiem i prawdziwe palmy. Można tutaj także nocować w domkach z różnych stron świata oraz namiotach na plaży.
Ciekawym obiektem jest Amazonia, czyli teren basenów i rzek na zewnątrz. Kiedy temperatura powietrza wynosiła 7 stopni, pływanie w ciepłej wodzie było niezwykłym przeżyciem.
Atrakcja jest świetna dla rodzin z dziećmi i każdy znajdzie coś dla siebie: a to podgrzewane baseny i rzeki, a to zjeżdżalnie. Jest też spory wybór jedzenia i świetny plac zabaw dla dzieci. Bilet dzienny kosztuje 42 EUR dla dorosłego i nie obejmuje sauny i strefy spa. W obiekcie nie trzeba nosić ze sobą pieniędzy, można płacić zegarkiem-opaską do zamykania szafki i rozliczyć się przy wyjściu.
Sun of Jamaica
Blue Lady Malaika
Polish Barbados i Galapagos
Królowa wodospadów
Jedno z marzeń z dzieciństwa spełnione.
To jak, wybieracie się, żeby uciec przed szarugą i zimą?
_________________
Więcej zdjęć na: https://photos.app.goo.gl/zFdGkhxrxRSz7mBS8
Niemcy wcześniej:
Komentarze