Brandenburg - długi weekend i dzień dziecka

czerwca 03, 2018

Brandenburg - długi weekend i dzień dziecka

Z podróży w podróż - ledwie wróciłam do Polski po londyńskim weekendzie (opóźniony lot o 2 h z powodu burz w Europie, powrót taksówką o pierwszej w nocy do domu), a już przede mną długi weekend pod koniec maja. Dawno nie byłam u Oli w Niemczech, więc nie zastanawiając się długo kupiłam bilety na busa, załatwiłam home office na piątek i w środę w nocy ruszyłam w drogę.

W czwartek (Boże Ciało, przeddzień Dnia Dziecka) pojechaliśmy do Heide Parku, wielkiego parku rozrywki w Soltau niedaleko Hamburga. Fantastyczne miejsce z atrakcjami dla wszystkich. Jeden dzień to za mało, żeby się tym nacieszyć, a my nie mieliśmy nawet połowy. Zdecydowanie trzeba pojechać jeszcze raz!

W piątek po południu po mojej pracy pojechałyśmy z Olą i Anią do Werder, miejscowości w pobliżu. Zdążyłyśmy pospacerować wzdłuż jeziora, zanim rozszalała się burza.

W sobotę byliśmy na nabożeństwie w zborze w Brandenburgu, wzięliśmy udział w wieczerzy Pańskiej. Po obiedzie wybraliśmy się na długi 10-kilometrowy spacer do Malge. Pomimo takiego wysiłku Ani nie dało się tak łatwo zmęczyć ;)