Noc Muzeów w Bydgoszczy
Pierwszy raz od kilku lat nie zostałam w Warszawie na Noc Muzeów. Spontanicznie zgadałam się z bratem, żeby odwiedzić ich na weekend w Bydgoszczy.
Pociąg z Warszawy do Bydgoszczy jedzie 3h 40 min, więc nie jest daleko.
Nowa hala dworca wygląda zacnie
Śpię w pokoiku Jagody, która jeszcze z niego nie korzysta ;)
Sobotnie nabożeństwo
A oto moja bratanica Jagoda, która skończyła 4 miesiące.
Akurat w ten weekend zaczęły jej wychodzić ząbki i nie miała za dobrego humoru, ale i tak jest szalenie pogodna i dobrze śpi :)
Zaczynamy zwiedzanie :)
#instafriendly ulica Jatki
Rzeka Brda
Wyspa Młyńska, czyli bydgoska Museumsinsel.
Ciocia Kika ;)
Dzidzia Agoda i mama :)
Fontanna "Potop"
Takie praktyczne ławki z przewijakami są w Bydgoszczy.
Multimedialne fontanny
Zaczynamy Noc Muzeów
Najlepszy wegański kebab, jaki kiedykolwiek jadłam.
Bydgoska Wenecja :)
Prawie jak Stonehenge.
Muzeum Okręgowe - zbiory archeologiczne
Galeria Sztuki Współczesnej z Darią
Nocna Furia - Zbyszek
Niedzielny chill na trawie :)
Nie mogłam lepiej odpocząć :) do zobaczenia niebawem!
Komentarze