32. urodziny
Urodziny w środku tygodnia też mogą być fajne :) pracowałam z domu, pakowałam plecak na wyjazd i odbierałam życzenia. Moja rodzina przebiła wszystkich :D
Wieczorem już spakowana pojechałam na spotkanie młodzieżowe i potem wybraliśmy się w kilka osób do Berka na jedzenie. Obok nas też ktoś miał urodziny, więc usłyszałam "Sto lat" i dla siebie ;)
W Berku zawsze się zje do syta
A o północy ruszyliśmy z ekipą do Katowic! Grecka przygoda się zaczyna!
Komentarze