Daleka wycieczka :)
Miś Uszatek: "Och, dzień taki piękny... Pójdę sobie na wycieczkę. To będzie bardzo długa i daleka wycieczka. Będę szedł i szedł przed siebie. Co jakiś czas zrobię odpoczynek i zjem trochę zapasów. A kiedy w plecaku nie będzie już nic, to wrócę do domu."
Reks: "A dokąd to, Uszatku?"
Miś: "Idę na daleką wycieczkę."
Reks: "Do dalekiej wycieczki trzeba się porządnie przygotować."
5 km w górę przez wieś, potem pola i lasy i na wierzchołku znaleźliśmy myśliwską ambonę do obserwowania zwierzyny...
... i pięknych widoków ;)
PS: Tam w dole został nasz dom ;)
Ronia była wytrwałym podróżnikiem, chociaż pod koniec nieco podkopywała morale drużyny z powodu braku wody do picia ;)
Zabierać na daleką wycieczkę nowe, ciasne buty, żeby je rozchodzić zdecydowanie nie było dobrym pomysłem :P zwłaszcza kiedy pod koniec drogi powrotnej bardziej się kuśtykało niż szło :P
Tylko Filip nie miał powodów do narzekania na brak wody czy złe obuwie. Może tylko z jednego powodu...
... służąc jako etatowy wielbłąd ;P
Produkcja:
Studio Małych Form Filmowych
"Se-ma-for" ;)
Komentarze