Closer.
In my dreams
Mika Urbaniak
Ref:
In my dreams I fly,
In my dreams you are mine,
Come with me trough open doors.
Like the sun and moon
We can dance 'till noon,
Hold my hand - I'm yours!
1.
The boy they talked about,
I knew him, I knew his heart.
They liked to laugh at him,
But I felt this like right from the start.
When the boy walked,
He always walked alone.
Not a school yard or classroom,
No one was never home.
I had a love for him
And never said a thing.
How would it happen
If I had told him…
Ref: (x2)
In my dreams I fly,
In my dreams you are mine,
Come with me trough open doors.
Like the sun and moon
We can dance 'till noon,
Hold my hand - I'm yours!
2.
He had shining eyes
Nobody ever saw,
When we would fight with him
He always fought so smart.
He gave his gifts
How could we not see
He had the kind of love
That gives itself eternally…
I had a love for him
And never said a thing.
How would it happen
If I had told him…
Ref:
In my dreams I fly,
In my dreams you are mine,
Come with me trough open doors.
Like the sun and moon
We can dance 'till noon,
Hold my hand - I'm yours!
Bridge:
How could people treat a boy
Like he was invisible?
How could they not know
That life and love are indivisible?
Ref: (x2)
In my dreams I fly,
In my dreams you are mine,
Come with me trough open doors.
Like the sun and moon
We can dance 'till noon,
Hold my hand - I'm yours!
***
Oglądałam dzisiaj "Jaka to melodia" i wpadł mi ten kawałek w ucho, toteż poszukałam całej płyty. Przyjemna, lekka muzyka, takie klimaty ze sklepów Orsay'a i inne galeriowe ;)
Krótka recenzja płyty w takim razie.
Opis albumu: Closer
„Closer” Miki Urbaniak to album, na który długo czekała cała Polska. Z utęsknieniem wyglądali go nawet ci, którzy o tym nie wiedzieli… za to chętnie posłuchaliby czegoś więcej z udziałem tej świetnej wokalistki, której głos znali doskonale z płyt Andrzeja Smolika oraz wspólnych nagrań i koncertów z Grzegorzem Markowskim, Mieczem Szcześniakiem, O.S.T.R.-ym, Liroy’em i wieloma innymi. Oto wreszcie nadszedł czas, by Mika wyszła z cienia i przemówiła – a raczej pięknie zaśpiewała – własnym głosem i na własny rachunek.
„Closer” rodził się w bólach. Artystka podpisała kontrakt płytowy w wieku 19 lat i niemal natychmiast zabrała się do pracy, ale… Zmieniali się jej współpracownicy, zmieniały studia nagraniowe, artystyczne wizje przychodziły i odchodziły. Raz miał to być jazz, to znów okolice hip-hopu, albo mroczna, transowa elektronika. Na czym stanęło? Trudno powiedzieć. „Closer” to po prostu dojrzała płyta dojrzałej wokalistki. Artystki i kobiety, która wie, czego chce i wie, jak swój cel osiągnąć. To szlachetny pop, o światowym brzmieniu i indywidualnym charakterze. W czasach, kiedy byle kto nagrywa płyty byle szybciej i z byle kim, debiut na takim poziomie jest wydarzeniem niezwykłym. Ale też Mika zwykła nie jest… Czego nie nauczyła się w swym rodzimym Nowym Jorku i wśród przyjaciół w Warszawie, to odziedziczyła po rodzicach, czyli jednej z najznakomitszych i najbardziej oryginalnych par w historii polskiej muzyki rozrywkowej – Urszuli Dudziak i Michale Urbaniaku.
Producentem płyty jest Troy Miller, który akompaniował na trasie Michałowi Urbaniakowi, znany również ze współpracy m.in. z Amy Winehouse, Markiem Ronsonem i Ronem Ayersem. Choć Troy znany jest głównie jako wyśmienity perkusista, na „Closer” zagrał niemal wszystkich instrumentach, a nawet zaśpiewał chórki w dwóch utworach. On również zaprosił do swojego domowego studia – Sand House w Londynie - zaprzyjaźnionych muzyków, którzy nadali płycie charakteru i światowego szlifu. Na gitarze zagrał Femi Temowo (m.in. The Roots, Amy Winehouse, Urbanator), na basie Carl Stanbridge (m.in. Ms Dynamite, Joss Stone, Jason Donovan), a programowaniem zajął się Tim Oliver. Nad aranżacją instrumentów smyczkowych czuwał Krzysztof Herdzin. Mika mogła również liczyć na pomoc rodziny – w jednym z utworów solo na skrzypcach zagrał Michał, a w innym gościnnie zaśpiewała siostra wokalistki, Kasia.
Jest jeszcze tytuł płyty, czyli „Bliżej”. Jakkolwiek artystka nie będzie go objaśniała w wywiadach, każdemu wielbicielowi dobrej muzyki musi się on skojarzyć z jednym – Mika Urbaniak nigdy nie była bliżej wielkiej, światowej kariery. Trzymamy kciuki.
Osobiście płyta mi się podoba, przyjemnie się słucha i można odnaleźć tam sporo smaczków :)
Polecam, miłego wieczoru :)
Komentarze