Zimowe Łazienki i Stare Miasto
Na dzisiaj zaplanowałam pieczenie piernika, ale nie mogłam siedzieć w domu cały dzień, kiedy spadł pierwszy śnieg. Zatęskniłam za wyjściem z domu w dzień i pojechałam do Łazienek. Było cicho i niewiele ludzi, za to śnieg pokrył wszystko delikatną warstwą.
Wieczorem, kiedy już wszystkie blaty zostały upieczone i przełożone powidłami, wybrałam się na Stare Miasto zobaczyć świąteczne dekoracje. Ponieważ spadł śnieg na ulicach było mnóstwo ludzi z dziećmi. Wszyscy robili zdjęcia i kupowali gofry i gorącą czekoladę.
Komentarze