Piękna i Bestia
Dzisiaj jestem pełna muzyki. Słuchałam sobie w pracy cały dzień orkiestrowych aranżacji hymnów, a po pracy poszłyśmy z koleżankami do kina na "Piękną i Bestię". Było dokładnie tak, jak się spodziewałam: kolorowo, bajkowo, muzycznie, tanecznie. Wszystkie sceny z tanecznym show były widowiskowe, piosenki wpadały w ucho, a bajka dała na chwilę oderwać się od rzeczywistości.
Pozostawiam z tym medley piosenek z filmu, bo na pewno macie już przesyt Ariany Grande, a dziewczyna z różą wybitnie zaśpiewała.
Niech żyje muzyka i filmy Disneya!
Komentarze