O oswajaniu.
Nie oswajaj mnie
proszę, nie oswajaj
ze sobą.
Już dzisiaj myślę
o dniu
kiedy któreś z nas
odejdzie.
Dlatego
nie oswajaj mnie.
Wystarczy,
że jesteś.
Aleksander Jurewicz "N+++"
***
A jednak przewrotnie... trochę mądrości Lisa z "Małego Księcia". Przeczytałam tę książkę i znowu otworzyły się wewnętrzne pokłady wzruszenia...
* "Oswoić" znaczy "stworzyć więzy".
* Lecz jeżeli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla ciebie jedyny na świecie.
* Poznaje się tylko to, co się oswoi. Ludzie mają zbyt mało czasu, aby cokolwiek poznać. Kupują w sklepach rzeczy gotowe. A ponieważ nie ma magazynów z przyjaciółmi, więc ludzie nie mają przyjaciół. Jeśli chcesz mieć przyjaciela, oswój mnie!
* Trzeba być bardzo cierpliwym. Na początku siądziesz w pewnej odległości ode mnie, ot tak, na trawie. Będę spoglądać na ciebie kątem oka, a ty nic nie powiesz. Mowa jest źródłem nieporozumień. Lecz każdego dnia będziesz mógł siadać trochę bliżej...
* Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
* Decyzja oswojenia niesie w sobie ryzyko łez.
Mowa jest źródłem nieporozumień... Tak, Lisie, jesteś bardzo mądry.
Wiesz, dobrze dogaduję się z kotem. Kiedy miauczy, to wiem, że chce wyjść na zewnątrz albo wejść do środka. A kiedy mruczy, to znaczy, że jest zadowolony i chce, żeby go głaskać. Kiedy chce się bawić, to trąca łapką. Kot jest nieskomplikowany. A ludzie robią z niego jakieś magiczne, tajemnicze stworzenie, które chadza własnymi drogami. Eetam, po prostu czasem potrzebuje prywatności, jak każdy.
Zupełnie inaczej jest z różą, która ma kolce. Kwiaty są słabe, są naiwne. One zabezpieczają się, jak mogą. Im się wydaje, że z kolcami są bardzo groźne. A tak naprawdę są zupełnie zależne. Róża nastawia te swoje kolce, bo chce uchodzić za dzielną. Coraz trudniej mi ją zrozumieć...
Jednak najtrudniej dogadywać się z ludźmi...
Dobra, Lisie, czas na mnie... Będę jutro o tej samej porze. Będziesz czekał?...
Komentarze