Translate

Kocie opowieści


"Każdy z nas myśli, że jest inny, wyjątkowy, a tak naprawdę wszyscy chcemy tego samego: miłości, przebaczenia, czekolady...."
dr Gregory House



Jestem w domu. Pogoda tu na Dzikim Wschodzie mnie zadziwia: kiedy przyjechałam, było 9 stopni i błoto wszędzie naokoło, teraz w ciągu dwóch dni ochłodziło się i spadł śnieg. Czyli jest normalnie, zimowo i w ogóle :) siedzimy z rodzeństwem w domu, doglądamy kur i kota, oglądamy telewizję i wszystkie te świąteczne komedie romantyczne (teraz leci "Zaczarowana"). Brat propaguje dietę na przyrost masy i jakoś mimowolnie zrobiłam taki obiad, uczestnicząc tym samym w procesie nabierania masy :P ale spokojnie, nie przybiorę więcej niż trzeba :P
Wesołą zabawę mamy z kotem, który jest jeszcze młody i rozbrykany, szalenie lubi bawić się w drapanie i gryzienie, w związku z tym mam całe poharatane ręce :) brat jak większość facetów nie toleruje kota i nie kryje tego, podczas gdy my z siostrą mamy z nim szaloną zabawę :) w ogóle to ciekawe, ale niewielu takich facetów znam, którzy lubią koty...
Net chodzi po zbóju, można by powiedzieć, że prawie się nie porusza :P tracę cierpliwość do niego pomału, a tak pomstowałam na neta w Warszawie... Nigdy więcej :P
Połomotałam sobie w klawisze dzisiaj, nikt nie pomstował, siostra przyłączyła się do przeboju "Sweet home Alabama", brat mnie zignorował, a kot spał. Czasem trzeba wyrzucić z siebie nadmiar muzyki, nagromadzonej przez wieczory słuchania.

Chyba tyle z aktualności... Jest dobrze, spokojnie i ciepło :) w głowie i w sercu też :)
Ciągnie mnie na zachód znów... Niedługo wyruszę w drogę :)

Komentarze