W (prawie) sentymentalnym nastroju.
Wczoraj wieczorem trafiłam na Dwójce na audycję o jazzie. Wspomniana była postać Hanka Jonesa, legendarnego pianisty jazzowego, który zmarł całkiem niedawno, bo 16 maja tego roku. Wysłuchałam dwóch utworów z płyty "Steal away", nagranej wspólnie z Charlie'm Haden, która zawiera utwory gospel, negro spiritual w oryginalnych jazzowych aranżacjach i zaintrygowało mnie to, aby poszukać dalej.
Powyżej utwór "In a sentimental mood" - zdecydowałam się go wstawić, bo w tym roku grałam go w wersji dość podstawowej na fortepianie dodatkowym ;)
Dzisiejszy dzień to prawdziwa skarbnica mądrości.
"Trzeba być dobrej myśli" - uniwersalna odpowiedź promotora na wszystkie życiowe dylematy ;)
A gdyby tak zamiast walczyć na belki w oku, wybudować z nich most...? - moje, w kontekście rozważania nad ludzką skłonnością do poprawiania innych, zwłaszcza wtedy, gdy sami mamy z czymś problem i chcemy zachęcić innych, by także się z nim uporali;
Mowa jest źródłem nieporozumień - Antoine de Saint Exupery, niezwykle trafne, niemal w każdej sytuacji, kiedy próbujesz coś wytłumaczyć i wszystko jeszcze bardziej zapętlasz :P uch, I hate it :P
Die Gedanken sind frei - z jakiejś opozycyjnej piosenki niemieckiej. Bo tylko myśli są wolne. I całe szczęście...
I jeszcze coś z serwisu informacyjnego: termin obrony przesunięty na 23 czerwca. Co oznacza, że po premierze będę mogła się spokojnie wyspać, a nie lecieć na uczelnię z językiem na brodzie ;) i w zasadzie pozostały mi tylko poprawki (czekam cierpliwie na materiały od promotora). A potem wakacje...
Kika, nie myśl. Będzie łatwiej...
Komentarze