Translate

#tbt luty


Jedziemy z przeglądem lutego. Zdaję sobie sprawę, że nieco utknęłam z tym blogiem w jednym formacie: zdjęcia, przegląd wydarzeń miesiąca, czasem jakiś pojedynczy post pielęgnacyjny, ale przerzuciłam się mocniej na Instagrama i blog jest takim zbiorczym podsumowaniem. 

Nie znam już innych sposobów na spędzanie wieczoru.
Rachunkowość i tylko rachunkowość.
Byle do 16 lutego!

A dla odprężenia po nauce czytam Muminki.
Jest to też odpoczynek dla oczu po całym dniu patrzenia w ekran.

Kupiłam składniki na krem DIY i sama go przygotowałam.

Krem okazał się trochę za tłusty, ale raz na kilka dni na noc powinno być ok.

Twarz po hydrolacie

Wpłaciłam 195 funtów na Master Guide Camp na Islandii w czerwcu. 
Nadarza się niepowtarzalna okazja do odwiedzenia tego kraju bez wydawania majątku :)
Teraz poluję na tanie bilety z Wizzaira

Cypr bez auta.
Plan podróży

Przypadkiem znalazłam filmik na Instagramie, gdzie kobieta zachęcała do dodatkowego biznesu poza etatową pracą. Argumentowała to tym, że często marnujemy wolny czas na bezwartościowe zajęcia, podczas gdy moglibyśmy znaleźć dodatkowe źródło dochodu. Wrzuciłam wtedy w Google "pomysły na własny biznes" i znalazłam kilka stron z sugestiami. Wypisałam sobie hasła, które najbardziej mi odpowiadały: Układanie planów podróży, Księgowość internetowa, Prowadzenie bloga internetowego, Sklep internetowy, Tłumaczenia z języka obcego, Edycja i korekta tekstów. To pierwsze spodobało mi się najbardziej, bo już dawno chodziło mi po głowie, jak zmonetyzować moje podróże. Zrobiłam małą sondę na Instagramie i zainspirowana tym zaczęłam pisać plan podróży po Cyprze. Resztę postanowiłam ogarnąć po egzaminie z rachunkowości i po urlopie. Zasięgnęłam też języka, jak założyć sklep internetowy do sprzedaży e-booków, czy trzeba rejestrować działalność itd. (przy tak sporadycznej sprzedaży, jak zakładałam, wystarczy działalność nierejestrowana, czyli bez ZUS). 




Wiosenne kwiatki na oknie

Zupełnie niezimowa pogoda.

Kolejnym zaplanowanym krajem do odwiedzenia była Irlandia, więc przed wyjazdem obejrzałam ten film.
Przybliżył lepiej historię konfliktu w Irlandii Północnej w XX wieku.

Kolejna pozycja, serial na Netfliksie, przedstawiający wydarzenia z powstania w 1916 r., kiedy Irlandczycy walczyli o utworzenie Republiki Irlandzkiej.

Typowo wiosenne zajęcie.

Ryan poleca się na walentynki, także dla księgowych :)

Teleportacja do Warszawy.




Wpadki i przygody - całe moje życie

16.02.2022
Już po egzaminie!
Tyle stresu, a egzamin wcale nie był stresujący.

Uzupełniamy z Gosią kalorie po wysiłku umysłowym

Nowy film w kinie.
Nareszcie można oglądać bezkarnie :)

Przygody z dojazdem na lotnisko c.d.
Spałam tak marnie, jak dawno nie spałam.

Zielona Irlandia :) 

Zwiedzam Muzeum Guinnessa





Proklamacja Republiki Irlandzkiej.




Jeszcze 2 dni w DE.
Gram w prawdziwe meksykańskie domino.

Najlepsze burgery w regionie Darmstadt.

Nie wiem, kiedy znowu polecę do Frankfurtu :/ 
Ryanair wycofuje połączenia do tego lotniska.

Galeria Krakowska, w oczekiwaniu na przesiadkę.
Mierzę kurtki Wellensteyn.
Kosztują spore pieniądze, ale to ciepłe i solidne kurtki zimowe.

Międzysezonowe prace ogrodowe.

W trakcie pisania planu podróży.
To będzie statyczny plan, ale w kilku wariantach, do indywidualnego modyfikowania.

Rodzice pojechali na wczasy nad morzem, a my z Ronją szykujemy się na Tłusty Czwartek.

24.02.2022
Tłusty Czwartek


Już z rana przytłoczyła nas wiadomość o wojnie:/ inwazja Rosji na Ukrainę była zapowiadana od tygodni, ale każdy miał cichą nadzieję, że to tylko straszenie i do inwazji nie dojdzie. Niestety od 24 lutego nadzieja prysła. Ukraina znalazła się pod ostrzałem wroga, który nie zatrzymał się jedynie na militarnych obiektach, ale zaatakował też budynki mieszkalne. W kolejnych dniach Ukrainę opuściło ponad milion ludzi, uciekając do sąsiednich krajów. Najwięcej przedostało się do Polski, gdzie społeczeństwo solidarnie zorganizowało się do jednej z najwiekszych akcji humanitarnych. 

W międzyczasie działa rosyjska dezinformacja i sianie paniki, której i ja niestety uległam.

Pierwsze dwa dni były ciężkie, żeby się pogodzić z tą informacją.
Dzielę się wersetami z Biblii i nadzieją.
Wspieram organizacje humanitarne.
Nie udostępniam milionów linków i staram się nie przytłaczać informacjami.

Nie pogrążam się w bezczynności.
Kontynuuję moją pracę i wydaję e-booka.

Plan podróży do kupienia tutaj 


Kiedy przypominam sobie luty ubiegłego roku, też nie było to łatwy czas... Oby wiosna przyniosła wolność.


Komentarze