Gold
Będąc na fali musicalu "Once" obejrzałam film, na podstawie którego zrobiono musical. Normalnie oglądam jeden w miesiącu jak dobrze pójdzie, nie mam czasu na oglądanie 😉 Oczywiście różnią się od siebie środkami wyrazu, film jest taki prosty, surowy i kameralny, w musicalu musiało być trochę więcej ruchu, tańca, trochę baśni, ale muzyka w jednym i drugim jest fantastyczna.
Film można znaleźć tutaj. Poniżej moja ulubiona piosenka. Coś czuję, że będę słuchać ścieżki z filmu przez cały tydzień.
Komentarze