Alte Liebe rostet nicht...?
Belle ami
Bajm
Więc tak już musi być
Gdzie ja tam i Ty
I tak i nie
Raz uśmiech i łzy
Belle ami
Po dniu przychodzi noc
Po złym dobry rok
I tak i nie
Czy spełnią się sny
Belle ami
Przytul mnie pada śnieg
I na tak i na nie
I na to co w nas czasem złe
Niebo ma w tym jeden cel
Więc bądź, bądź tak jak ja
Na zły, dobry czas
Jak tak i nie
Jak uśmiech i łzy
Belle ami
***
Dzisiaj Walentynki, więc wrzucę coś sentymentalnego ze wspomnień licealnych, kiedy jeszcze uprawiałam coś takiego, jak pamiętnik muzyczny i piosenki kojarzyły mi się z osobami i sytuacjami. A przypomniał mi się ten kawałek przez jedną osobę, której nie widziałam właśnie od liceum właśnie, a która jakoś niedawno się odezwała z prośbą o numer telefonu, a dzisiaj nawet zadzwoniła i złożyła życzenia walentynkowe... No, dobra, wiadomo, że chodzi o chłopaka, nie będę się czaić :P ale nie w tym sensie, jak sobie myślicie :P wyleczyłam się z budowania zamków na lodzie, a jeśli już je stawiam, to nazywam rzeczy po imieniu: to są zamki na lodzie i istnieją tylko w mojej głowie... Ale jakie życie byłoby szare i nudne, gdyby nie własne zamki ;)
To zabawne, że mijają lata, dziwne i zwariowane, przetacza się przez człowieka tysiące sytuacji, poznaje setki różnych nowych osób, dawno już o niektórych zapomniał, a oni się nagle odzywają i okazuje się, że nic się nie zmienili... Ale chyba moje podejście się zmieniło, bo piosenka już nie brzmi, jak dawniej...
To wrzucam coś nieznanego. Wszak Bajm się nie zmienia i brzmi tak samo dobrze :)
A na koniec filuterne życzenia z okazji komercyjnego święta nachalnych pseudoadoratorów: Happy Valentine's Day, bejbe, czyli w domyśle "bujaj się na bambus, lamerze". Całkiem w moim bezpretensjonalnym, wrednym stylu. Żeby nie było za słodko.
Komentarze