Tu kończy się asfalt, a zaczyna blues...
Za oknem deszcz... a wspomnienia lata są niezmywalne. Zanim ponura jesień utopi świat w deszczu, powróćmy w myślach (i fotografiach) do pewnego sobotniego spaceru prosto w niebo, ponad doliny codzienności...To było, zanim Ola z Gosią pojechały na zjazd do Jeleniej. Pierwszy spacer po okolicy od przeprowadzki :) odkrywanie nowych miejsc było niesamowitym doświadczeniem...
Triumf życia ...
Świątynka na wzgórzu ;)
Conan Barbarzyńca
Dawno temu w trawie...
Ukoronowanie tej sesji:
Drużyna Pierscienia
Triumf życia ...
Świątynka na wzgórzu ;)
A tutaj zaczyna się słynna sesja bojowa :) nie uzyskałam zgody na publikowanie zdjęć pozostałych modelek, więc prezentuję tylko swoje :)
Samson ;)
Conan Barbarzyńca
Dawno temu w trawie...
Ukoronowanie tej sesji:
Drużyna Pierscienia
Jesień zmierza długimi krokami... Czas opatulić się w ciepłe swetry i popijać gorącą herbatę z kubka, patrząc na spływające krople deszczu na szybie... Żegnaj, lato, na rok...
Komentarze