#tbt listopad
Listopad rozpoczął się w podróży i w ciepłym miejscu :) późniejsze dni nie były już takie słoneczne, ale nadal weekendy mijały ciekawie na spotkaniach i wyjazdach. Rozpoczęły się prace ociepleniowe wewnątrz Kikontenera, a na zewnątrz przekopano kolejne instalacje. Na koniec miesiąca uciekłyśmy z mamą od nadchodzącej zimy do nowego kraju :)
Zapraszam na przegląd miesiąca.
Ciąg dalszy urodzinowej podróży po Włoszech.
Cinque Terre - Vernazza
Corniglia
Niestety podczas mojej nieobecności elewacja była zrobiona niedokładnie :/ zakończyłam współpracę i szukam kogoś innego.
Praktyczne prezenty urodzinowe od Andrzeja
Kolejny weekend, kolejna randka z A.
Halicz...
...i Rozsypaniec.
Trasa 20 km, piękna widoczność i przymrozki rano
Czas zacząć przygotowania do ocieplenia
Tata z Andrzejem szykują tymczasowe ogrodzenie.
Czeka mnie komisja budowlana i trzeba wszystko przygotować
Pierwszy śnieg
To był dzień pełen spraw do załatwienia, a zmiana opon to tylko początek szaleństwa.
Tata zrobił mi otwory wentylacyjne w budynku.
Zamówiliśmy wełnę mineralną do ocieplenia budynku.
Wieczerza Pańska w Krośnie
Nie mogłam się zabrać za wstawienie ciasta na piernika, ale w końcu się przemogłam.
Z pomocą wszystko idzie szybciej.
Jeszcze się nie skończyły słoneczne niedziele.
Z Andrzejem w Krynicy i okolicy
Muszyna nas znowu oczarowała.
Znajdź kogoś, kto będzie patrzył na ciebie jak Andrzej na placki ziemniaczane ;)
Pyszne jedzenie w Karczmie Łemkowskiej w Krynicy.
Podłączają mi wodę do domu!
Tak wygląda studnia, w której będzie hydrofor i instalacja rozdzielająca wodę.
W środku ekipa zaczyna prace ociepleniowe.
Znalazłam tę firmę podczas kupowania prętów zbrojeniowych na olx
Ukończyłam kolejną odznakę!
Próba All4Him w Jaworznie.
Za miesiąc koncert
It's a match!
Kraków przedświąteczny.
Akcja Darmowy Listopad na Wawelu ściągnęła wielu chętnych, więc kupiliśmy bilety na płatne wystawy.
Poszliśmy oglądać skarby na Wawelu.
Kazimierz taki piękny po zmroku
Krakowski Rynek
Samochód lśniący i umyty przed zimą
Kolejny raz krótsze cięcie.
Tak mi lepiej
Day off - jadę na sklepy budowlane w Rzeszowie.
Znaleźliśmy przypadkiem przytulną kawiarnię chrześcijańską na ulicy 3 Maja w Rzeszowie "Niebo w mieście".
Poranki coraz chłodniejsze.
Uciekłyśmy z mamą do ciepłych krajów.
#51 Tunezja
Leżymy, opalamy się i jemy.
Kilka razy weszłyśmy też do morza, nie było tak zimno.
Byłyśmy też na wycieczkach objazdowych po górach Matmata
Na planie filmowym "Gwiezdnych wojen"
W oazie Ksar Ghilane
Na największej pustyni świata.
Sahara is amazing.
Ciąg dalszy wycieczki w nowym wpisie w grudniu.
Komentarze