#tbt październik
Powróciłam z krótkiego urlopu w Belgii prosto do Wrocławia.
Już kolejnego dnia zaczynam nową pracę!
We Wrocławiu też mają Nextbike, chociaż stan rowerów w porównaniu z Warszawą pozostawia wiele do życzenia. Większość była bez powietrza w kołach albo zdezelowana. Ale są i można się szybko przemieszczać do rynku
Poszłam na wieczorny spacer w poszukiwaniu miejsca do zjedzenia.
Trochę się nakrążyłam po rynku
Ale w końcu spróbowałam pad thai i uważam, że to rewelacyjne, pełnowartościowe danie.
Ta miska mnie przerosła
2.10.2023
3M -pierwszy dzień w nowej pracy!
3M -pierwszy dzień w nowej pracy!
Dwa dni onboardingu - szkolenia, spotkania, czacha dymi od tego wszystkiego
Jeszcze nie dociera do mnie, że zaczęłam coś nowego
A przespacerować się po szkoleniu całkiem przyjemnie
Wrocław jest bardzo urokliwy
Przyjechałam także na urodzinowe wystąpienie Pawła.
Spełnił swoje marzenie, żeby na 30. urodziny wystąpić na scenie :)
Mam prawdziwy aparat, więc kupiłam poradnik, jak robić lepsze zdjęcia w trybie manualnym.
Tyle pracy, że nawet nie ma kiedy taczki załadować :P
Próby fotografii w trybie manualnym.
Zbieramy ostatnie plony z pola
Taki widok cieszy :)
Tarta śliwkowa bez proszku i drożdży
Belgijskie słodycze najlepsze na świecie.
A na pewno czekolada
7.10.2023
Uroczystość chrztu w Rzeszowie
Ważny dzień dla Tomasza, Józefa i Wiesława :)
Po drodze zatrzymaliśmy się na giełdzie rolniczej w Boguchwale.
Jak zwykle stoiska z produktami ekologicznymi i wystawy zwierząt hodowlanych
Bardzo smutne wieści z Izraela - znowu konflikt :/
Odwoływane są loty do Izraela
Ale chyba najważniejszym wydarzeniem miesiąca są wybory parlamentarne
Zrobiłam domowy pad thai i cieszył się dużym powodzeniem.
Sporo już wiem, ale doświadczenia się przydadzą.
Na dwa dni przed wyborami taki sen...
Próby z długim czasem naświetlania, niezbyt wyraźne
To są właśnie te anomalia w październiku
Znalazłam nową odznakę PTTK Krosno: Krośnieńska Korona Górska i namówiłam Olę do wspólnego zdobywania. Szczyty niedaleko nas, niewysokie, a trasy w większości spacerowe, więc nadają się na sobotnie spacery z dziećmi.
Korzystając z pogody wybrałam się na wycieczkę.
Sucha Góra nad Czarnorzekami - szczyt do KKG
Gdyby ktoś miał wątpliwości, to najbardziej charakterystyczny przekaźnik w okolicy.
Oglądaliście nowego "Znachora"?
Historia opowiedziana z nieco innej perspektywy, ale nadal wzruszająca.
Trochę wątków pozmieniane, jeśli ktoś zna poprzednią wersję, to będzie mu czegoś brakowało.
Po niemal upalnym dniu przyszło ochłodzenie i już narzekam.
15.10.2023
Poszłyśmy i zagłosowałyśmy.
Niezwykłe niebo tego dnia.
Kupiłam standardowy obiektyw z szerszym kątem do robienia zdjęć wysokim budynkom z bliskiej odległości. Używany, ale jak nowy, na allegro.
Czekaliśmy, ale się doczekaliśmy: wygrała opozycja!
Kto to widział, tyle dyń!
Trafiłam na młode owocniki żółciaka siarkowego, więc można było przyrządzić smaczną potrawę.
18.10.2023
Moje osobiste najważniejsze wydarzenie miesiąca
Ruszamy z pracami na działce!
Wjazd na działkę zrobiony!
To dopiero początek prac, ale daje dostęp dla wszelkich maszyn
Czuję się Landlady w pełni.
W kinie z Olą i Artemem na nowej ekranizacji "Chłopi".
Artystycznie świetne widowisko.
Chociaż tematyka strasznie przygnębiająca.
Sobota ładna, to kolejna wycieczka szlakiem KKG
Poszliśmy rodzinnie na Przymiarki
To zimowit jesienny, nie krokusy ;)
Panorama Beskidu Niskiego
Widok na Cergową
Przymiarki
A następny dzień już pochmurny.
Taki to miesiąc nieprzewidywalny
Zebrałam się w sobie i poszłam do fryzjerki. Obcięła ponad 10 cm włosów, które i tak mi przeszkadzały.
Teraz trochę dziwnie z takimi krótszymi, ale pocieszam się, że za pół roku znowu odrosną
Jesienne obrazki na koniec miesiąca i to światło :)
Z cyklu: prezenty urodzinowe :)
Mama dała mi pościel flanelową, o której dawno myślałam.
Weekend urodzinowy w Łodzi :)
Odwiedziłam przyjaciół i wzięłam udział w minizjeździe młodzieżowym oraz koncercie zespołu "Na żywo"
Ta radość z baloników z helem ;)
Przenocowałam u Asi z soboty na niedzielę i poszłyśmy na spacer po mieście, korzystając z pogody
Gdzie bije serce Łodzi?
W niedzielę odwiedziłam Muzeum Miasta Łodzi, mieszczące się w Pałacu Poznańskiego
Urodziny bez urlopu, ale i tak było fajnie ;)
Gosia zaprosiła mnie do kawiarni :)
A ja zabrałam ją do teatru
Na fajną komedię :)
Uśmiałyśmy się do łez i to był fajny wieczór :)
C.d. prezentów urodzinowych, przekazanych w drodze powrotnej do domu ;)
A na koniec wyjazdu raczej niemiła niespodzianka...
Ale mimo to dobry to był miesiąc, niech jeszcze trwa taka złota jesień :)
Komentarze