Translate

Perpetuum mobile ;)



His eyes are on the sparrow
Lauryn Hill


why should I feel discouraged
why should the shadows come
why should my heart feel lonely
and long for heaven and home

when Jesus is my portion
a constant friend is he
his eye is on the sparrow
and I know he watches over me

his eye is on the sparrow
and i know he watches over me

I sing because I'm happy
I sing because I'm free

his eye is on the sparrow
and I know he watches me
his eye is on the sparrow
and I know he watches me
he watches me, I know,
he watches me.

***
Piosenka z "Sister Act II" - taka naprawdę na dzisiaj :D czasem trzeba coś oddać, żeby coś zyskać :) i teraz:
I sing because I'm happy
I sing because I'm free:D

tak trochę przez łzy...

Nie chodzę, tylko biegam (nawet po schodach, przez co zarobiłam już parę ładnych siniaków :P), nie siedzę w domu, tylko ciągle gdzieś jeżdżę (na camp już w niedzielę, zahaczając o Szczecin :D), nie zwlekam się z łóżka, tylko wyskakuję, nie ćwiczę, tylko trzęsę całym ciałem :D ciągle na coś się nakręcam, ciągle wskakują mi do głowy kolejne szalone pomysły, ciągle pobudza mnie muzyka, ciągle chce mi się żyć i poznawać nowe miejsca i nowych ludzi, ciągle chcę się zmieniać i ulepszać - perpetuum mobile ;D

Już się nie mogę doczekać tego zapuszczonego ośrodka i tej bandy nienormalnych ludzi, łażących gdzie popadnie, robiących tysiące głupich zdjęć, wydzierających się na scenie w namiocie i partaczących piłkę nożną :P i jednego łobuza, który udaje, że się zna na komputerach i graniu na pianinie, a nawet nie umie obsługiwać Photoshopa (na razie :P)
A potem nie będę mogła się doczekać urodzin Dawidów i kongresu w Monachium... Fajnie jest mieć na co czekać i na co się cieszyć :D

Pewnie się już nie odezwę przez najbliższe 2 tygodnie... Zatem do zobaczenia na campie z tymi, co się zobaczę :D i miłych wakacji dla pozostałych :)
Pozdrawiam też moje rodzeństwo i Żani za granicą :)

Heeej wam :D

Komentarze

Anonimowy pisze…
Ja dzisiaj spędziłam 12h w pociągu i sięgnęłam chyba szczytu mej głupoty :D Skakałam, śpiewałam, wydzierałam się do otwartego okna, robiłam makijaż i zmywałam go, tworzyłam nowe fryzury, czyniłam głupie miny do lustra...Dobrze, że byłam sama w przedziale :D

Już niedługo Camp ;) Już niedługo kongres ;)

Będzie bardzo fajnie, Kiko :) Cant wait :)
Madzia pisze…
No to zycze fajnych wakacji Karolina!!!